Najpopularniejsze kierunki studiów – czy dzisiejsi gimnazjaliści wybiorą podobnie?

Najpopularniejsze kierunki studiów  – czy dzisiejsi gimnazjaliści wybiorą podobnie?

Maturzyści wybierają studia kierując się przede wszystkim zainteresowaniami. Informatyka, zarządzanie i psychologia – to aktualnie trzy najpopularniejsze kierunki. Czy o takiej karierze marzą też dzisiejsi 15-latkowie? Co na to ich rodzice i jak będzie wyglądał ten ranking za cztery lata, gdy to dzisiejsi gimnazjaliści będą decydowali o swojej studenckiej i zawodowej przyszłości?

Choć wydawać by się mogło, że jedną z najważniejszych życiowych decyzji – tę o wyborze kierunku studiów – podejmują dopiero maturzyści, to już w gimnazjum uczniowie zaczynają myśleć nad swoją studencką przyszłością. To nie nadgorliwość, a konieczność. Aby dostać się na studia, liczą się punkty z matury (wyjątkiem są specyficzne studia artystyczne i sportowe). Decyduje więc to, z jakich przedmiotów i jak dobrze przyszli studenci zdali egzamin dojrzałości.  Nic zatem dziwnego, że wybierając profil liceum i przedmioty rozszerzone uczniowie zastanawiają się czy w niedalekiej przyszłości bliżej im będzie na uczelnię humanistyczną czy techniczną, a współpracę z uniwersytetami i politechnikami rozwijają nie tylko licea, ale także gimnazja, które chcą jak najlepiej przygotować swoich uczniów do wyboru dalszej ścieżki edukacji. Swoją cegiełkę dokładają rodzice – finansując dzieciom testy predyspozycji zawodowych, które mają pomóc określić, w którym kierunku warto dalej rozwijać umiejętności. To oni też mają znaczący wpływ na wybór przez nastolatków liceum, tym samym, w dużej mierze, determinując kierunek studiów i przyszłą karierę swoich pociech.

Tak przyszłość swoich dzieci widzą rodzice

W ubiegłym roku CBOS postanowiło sprawdzić, o jakiej zawodowej przyszłości dla swoich dzieci marzą rodzice. Co się okazało? Że dorośli najchętniej widzieliby swoje latorośle w zawodach medycznych, tych wymagających wykształcenia technicznego i prawniczych. Medycyna to ich zdaniem najlepsza dziedzina szczególnie dla dziewczynek (24% badanych chciałoby, aby ich córka została lekarzem), a informatyka dla chłopców (12% rodziców widzi swoich synów w tym właśnie zawodzie).  W porównaniu z 2009 rokiem, kiedy realizowane było podobne badanie, mniejszy odsetek rodziców obecnie wybiera  zawody wymagające wykształcenia pedagogicznego, społeczno-politycznego, humanistycznego oraz ekonomiczno-handlowego. Preferencje rodziców zdają się potwierdzać także licealiści przy wyborze kierunku studiów. Zainteresowanie pedagogiką i ekonomią od 10 lat sukcesywnie spada, podczas kiedy informatyka cały czas cieszy się niesłabnącą popularnością (w tym roku po raz kolejny okazała się najchętniej wybieranym kierunkiem studiów – aplikowało na niego aż 42 434 kandydatów, to prawie 10% wszystkich studentów). 

grafika_artykul_studia_1.jpg

O takiej karierze marzą 15-latkowie

Jak do tych wyborów odnoszą się gimnazjaliści? Według największego na świecie międzynarodowego badania edukacyjnego – PISA (The Programme for International Student Assessment – Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) Polscy 15-latkowie najchętniej widzą siebie w zawodach związanych z ochroną zdrowia. Taką deklarację złożyło 12,3% badanych. Rzadziej deklarują, że w wieku 30 lat będą pracować w zawodach inżynieryjnych (6,4%) oraz branży informatycznej (tylko 1,4%). To wyniki poniżej europejskiej średniej, która wynosi odpowiednio 10,4% (inżynieria) i 3,4% (informatyka). Te dane zaskakują. Po pierwsze dlatego, że osiągnięcia polskich uczniów w i matematycznych są lepsze od ich kolegów z innych krajów Unii Europejskiej (plasują się powyżej średniej), wydawać by się więc mogło, że nie brakuje im predyspozycji  i umiejętności w tych kierunkach. Po drugie dlatego, że od kilku lat wśród licealistów wzrasta zainteresowanie kierunkami inżynieryjnymi, a informatyka króluje w rankingach najchętniej wybieranych studiów nieprzerwanie od siedmiu lat (ostatnie badanie PISA zostało przeprowadzone trzy lata temu). Eksperci twierdzą, że wpływ na to miały informacje płynące z rynku pracy, a także, prawdopodobnie, przywrócenie obowiązkowej matury z matematyki. Nie bez znaczenia okazały się także kampanie informacyjne skierowane do kandydatów, takie jak chociażby „Dziewczyny na Politechniki!” i „Dziewczyny do ścisłych!” prowadzone od 2008 roku (w 2018 roku 37% studentów uczelni technicznych stanowią kobiety; dla porównania w 2006 roku było to 30,8%). To wciąż jednak nie są liczby wystarczające względem potrzeb rynku pracy, zwłaszcza, że duży odsetek studentów kierunków technicznych odpada po pierwszym roku nauki. Choć łatwość znalezienia pracy po studiach jest jednym z trzech motywatorów do wyboru kierunku kształcenia (jak wynika z raportu Evidence Institute i Związku Nauczycielstwa Polskiego), okazuje się, że dla licealistów wciąż najważniejsze pozostaje w tej kwestii rozwijanie ich zainteresowań. Co ciekawe, jako trzeci punkt wymieniali oni prestiż zawodu wykonywanego po danych studiach, niewielkie znaczenie zaś miały zarobki czy pracochłonność poszczególnych studiów oraz opinia rówieśników. 

A tak jest w rzeczywistości

Wystarczy spojrzeć na dane, jakie co roku publikuje Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego, aby przekonać się, jakie studia finalnie wybiera młodzież. Trzeba jednak pamiętać, że uczniowie mają możliwość aplikowania na kilka kierunków, a zatem te, na które się ostatecznie dostaną nie zawsze muszą być kierunkiem pierwszego wyboru. I tak obok informatyki, w 2017/18 roku największą popularnością cieszyło się zarządzanie (24 069 osób) oraz psychologia (20 222 kandydatów). W pierwszej dziesiątce znalazły się także: ekonomia, prawo, automatyka i robotyka, finanse i rachunkowość, filologia angielska, budownictwo i pedagogika. Tak pożądane przez rodziców kierunki lekarskie uplasowały się poza pierwszą dziesiątką, aczkolwiek biorąc pod uwagę liczbę miejsc, były jednymi z najbardziej obleganych (16,7 osób na miejsce). Prof. Łukasz Sułkowski, kierownik katedry zarządzania instytucjami szkolnictwa wyższego Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Prezes Zarządu PCG Polska, globalnej firmy konsultingowej, również zaobserwował, że na kierunkach związanych z ekonomią, finansami i zarządzaniem kształci się w Polsce i na świecie najwięcej studentów. Jednocześnie zastanawia się nad przyszłością zawodów menedżerskich. - Podobnie jak w XX wieku nastąpił rozkwit świata menedżerów, w XXI wieku zawody związane z zarządzaniem będą wysoko cenione na rynku pracy. Kierowanie ludźmi, projektami i procesami wymaga złożonych kompetencji, które nieprędko zostaną zastąpione przez automatyzację i sztuczną inteligencję – tłumaczy. - Szczególnie wartościowe będą prawdopodobnie umiejętności i wiedza pozwalające na łączenie zarządzania ludźmi z nowoczesnymi technologiami informacyjnymi. Wzrastać będzie również znaczenie kompetencji międzynarodowych i międzykulturowych pozwalających na rozwijanie biznesów na skalę globalną.

grafika_artykul_studia_2.jpg

Kierunki przyszłości

Małgorzata Żak, Kierownik ds. Rekrutacji w Akademii Leona Koźmińskiego potwierdza, że to właśnie kierunki techniczne, zarządzanie i prawo cieszą się dziś największą popularnością. I zwraca uwagę na to, że uczelnie starają się dopasowywać do potrzeb rynku i aspiracji studentów. - W obecnym czasie młodzi ludzie powinni wybierać studia, które nauczą ich praktycznej wiedzy oraz zapewnią dobrą pracę w przyszłości – mówi. - Trendy na rynku pracy, rozwój nowych technologii informatycznych i komunikacyjnych wyraźnie wpływają na funkcjonowanie szkół wyższych. Uczelnie powinny wykazać dużą elastyczność, otwierać się na nowe kierunki i specjalności, aby móc zaspokoić potrzeby pracodawców – tłumaczy. Ta jedna z najlepszych uczelni biznesowych w Polsce uruchamia właśnie nowe specjalności: Zarządzanie i sztuczna inteligencja w społeczeństwem cyfrowym, Analiza danych finansowych oraz Zarządzanie rozwojem przedsiębiorstwa. – Wprowadzamy także nowość w kształceniu prawników, uzupełniając tradycyjne studia magisterskie z prawa, programem dwuletnich studiów magisterskich Unijne i międzynarodowe prawo handlowe – dodaje Żak. Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej proponuje takie kierunki jak Filologia angielska z rozszerzonym językiem duńskim, Skandynawistyka czy International Business Managment. Uniwersytet Warszawski w tym roku po raz pierwszy zaprosił zaś studentów na anglojęzyczne studia z bezpieczeństwa wewnętrznego oraz Data science (studia II stopnia). Wystarczy popatrzeć na statystyki, aby zauważyć, że uczelnie uruchamiając tego typu kierunki starają się nadążyć za zmieniającym się światem i zainteresowaniami studentów. W tym roku akademickim najchętniej obleganym kierunkiem była bowiem inżynieria i analiza danych (aż 54,6 osób). O jedno miejsce na zarządzanie inżynierskie starało się 19,4 osób, na zarządzanie i prawo w biznesie 7,3, a na filologię duńską 6,7.

Te dane z pewnością pokazują aktualne trendy. Trudno jednak oceniać, czy gimnazjaliści powinni mocno brać je pod uwagę myśląc o swojej przyszłości. Eksperci zwracają uwagę, że gimnazja i licea powinny mocniej skupiać się na kształtowaniu kompetencji, które pozwolą na elastyczne dostosowywanie się do zmieniających się wymagań rynku pracy. Wśród nich wymieniają: przedsiębiorczość, umiejętności komunikacyjne, interpersonalne, językowe, informatyczne i analityczne. Dlaczego? Ponieważ, według danych MacArthur Foundation aż 65% dzieci uczących się obecnie w szkołach będzie pracować w zawodach, które jeszcze nawet nie istnieją.



Źródła:
  • Informacja o wynikach rekrutacji na studia na rok akademicki 2017/18 w uczelniach nadzorowanych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, nauka.gov.pl
  • Szkolne talenty Europy u progu zmian . Polscy uczniowie w najnowszych badaniach międzynarodowych; raport Fundacji Evidence Institute oraz Związku Nauczycielstwa Polskiego; znp.edu.pl
  • Policy note 1/2018. Jak młodzież wybiera studia?; raport Fundacji Evidence Institute oraz Związku Nauczycielstwa Polskiego; znp.edu.pl
  • Raport Kobiety na Politechnikach 2018; dziewczynynapolitechniki.pl
  • Lista wymarzonych zawodów według rodziców; badanie CBOS, maj 2017 [za:] PAP


Najbardziej aktualne artykuły: